22.02.2012 10:46
0

Wymiana opon na zimowe - czy jest konieczna?

Autor: opony.com.pl

Komplet opon zimowych to gwarancja bezpieczeństwa zimą. W artykule ostrzegamy przed używaniem zimą opon letnich lub całorocznych i prezentujemy zalety sezonowej wymiany opon.

Opony są w pewnym sensie zawsze kompromisem. Jedna opona będzie oferowała doskonałą przyczepność na suchej nawierzchni, następna doskonałą kontrolę na śniegu, jeszcze inna pozwoli pokonać imponujące przebiegi. Zawsze kosztem innych osiągów. Oczywiście wraz z rozwojem przemysłu oponiarskiego producentom udaje się coraz lepiej łączyć często na pozór przeciwstawne osiągi.

Pamiętajmy jednak o tym, że nie każdy kierowca szuka tego kompromisu, niektórzy wymagają ekstremalnego poziomu określonych osiągów. Z myślą o nich przygotowywane są skrajne typy opon (np. opony wyczynowe, kolcowane opony zimowe itp.)

Przeciętny uczestnik ruchu powinien jednak największą uwagę skupić na bezpieczeństwie. W tym kontekście najlepszym rozwiązaniem na zimę są opony zimowe, skonstruowane właśnie po to, aby radzić sobie z niskimi temperaturami, błotem pośniegowym, śniegiem, a nawet lodem. Są one kompromisem: rezygnujemy z osiągów typowych dla lata na rzecz osiągów typowych dla zimy. Na zimę jest to jednak najlepszy kompromis.

Czy opony całoroczne lub letnie nie wystarczą?

Kierowcy z większym stażem bardzo często przytaczają taki argument: Przecież kiedyś jeździło się cały rok na jednym komplecie, a i jakie zimy wtedy były...Kompromis w przypadku opon całorocznych ma inny charakter niż w przypadku opon zimowych. Tu rezygnujemy z części osiągów letnich, ale też z części osiągów zimowych. Dodatkowo ciężko ocenić w którą stronę przechyla się szala kompromisu. Celem opon całorocznych z założenia nie jest bycie lepszymi pod względem jakiegokolwiek osiągu od opon sezonowych. Typowe opony całoroczne zapewnią lepsze przebiegi przy wyższych temperaturach od opon zimowych, ustępować im będą jednak jeśli chodzi o osiągi w niskich temperaturach, nie mówiąc już o przyczepności na śniegu. Obydwa te rodzaje opon będą jednak ustępować latem oponom letnim zarówno na suchej, jak i mokrej drodze. Jeśli zdecydujemy się na opony całoroczne będziemy mieć przeciętne opony zimą i przeciętne opony latem. Nie lepiej jest mieć to, co najlepsze?

Krzywe na poniższym wykresie prezentują zależność między: osiągami opon zimowych (niebieska linia), opon letnich (czerwona linia) a temperaturą otoczenia. Linie obrazujące osiągi zbiegają na poziomie +7°C – który stanowi swoistą granicę między właściwościami opony letnich i zimowych w relacji do temperatury otoczenia.

Czy warto wymieniać opony na zimowe

 

Dlaczego cztery opony zimowe? Może jednak wystarczą tylko dwie?

Kierowcy, którzy chcą zaoszczędzić decydują się na montaż tylko dwóch opon zimowych. Zwykle montują je na przednią oś, chcąc w ten sposób ułatwić sobie ruszanie i hamowanie. W ten sposób ingerują w zachowanie pojazdu. Samochód może stać się podsterowny w jednych warunkach, zaś nadsterowny w innych.

Właśnie przez ten brak przewidywalności jest to praktyka odradzana zarówno przez producentów opon, jak i samochodów. Przy oponach o skrajnych właściwościach na przedniej i tylnej osi zdecydowanie łatwiej o niespodziewaną reakcję samochodu, zwłaszcza na łuku drogi przy dużej prędkości. Biorąc pod uwagę ryzyko kolizji, oszczędność finansowa może być tu złudna.

Ciekawostka

W trakcie rajdu Monte Carlo w 2012 roku, który znany jest z tego, że nawierzchnia i warunki pogodowe potrafią zmieniać się co kilka kilometrów niektóre zespoły rajdowe stosowały dość oryginalne rozwiązanie. Różne typy opon były montowane nie tylko pomiędzy osiami, ale też pomiędzy stronami aut! Taki krok musiał być poparty wieloma długotrwałymi testami i dogłębnymi analizami. Pomijając fakt, że polski kodeks drogowy nie dopuszcza takiej sytuacji, dla zwykłego kierowcy rozwiązanie takie nie przyniosłoby żadnej korzyści. Jak widać wyniki nie były zadowalające, ponieważ pomysł ten nie stał się popularny w kolejnych sezonach.

kolo i felga rajdowa
Opony w rajdach samochodowych czasami montowane są naprzemiennie.

 

Czy potrzebuję opony zimowych jeśli mam ABS i system kontroli trakcji?

System ABS ogranicza hamowanie do poziomu przyczepności oferowanego przez opony. Im gorsze opony, tym system szybciej zaczyna działać, wydłużając drogę hamowania. Posiadanie w wyposażeniu samochodu systemu ABS w żaden sposób nie zastępuje opon zimowych . Dobre opony dostosowane do warunków panujących na drodze to gwarancja bezpieczeństwa.

Wszelkie systemy kontroli trakcji wspomagające kierowcę są bez wątpienia bardzo przydatne, zwłaszcza zimą. Należy jednak zaznaczyć, że tak naprawdę nie poprawiają one trakcji, lecz zapewniają optymalne toczenie się kół do poziomu przyczepności opon. W praktyce możemy przesunąć granicę działania systemu kontroli trakcji przez zastosowanie odpowiednich, dobrych opon. System ten nie zastąpi właściwych opon jednak dobrze je uzupełni.

zimowe warunki jazdy
Montaż opon zimowych to najlepszy sposób na bezpieczną jazdę w zimowych warunkach.

 

Czy potrzebuję opon zimowych jeśli mam samochód z napędem na cztery koła?

Napęd na cztery koła niesie ze sobą duże korzyści, zwłaszcza na śliskiej i luźnej nawierzchni. Dlaczego ich nie pomnożyć przez zastosowanie opon dostosowanych do warunków użytkowania? Opony zimowe doskonale uzupełniają zalety napędu 4x4 dając większą przyjemność z jazdy i bezpieczeństwo, podnosząc przyczepność w zakręcie w czasie przyspieszania i hamowania. Pamiętajmy o tym, że autem z napędem 4x4 w zimowych warunkach łatwiej się rusza i szybciej rozpędza. Trudniejszym zadaniem jednak jest hamowanie bez odpowiedniego ogumienia. Właśnie z myślą o hamowaniu warto zdecydować się na opony zimowe.

Podsumowanie – opony zimowe to konieczność

Pogoda zimą potrafi być bardzo zmienna i nieprzewidywalna. Gorsza pogoda może nas zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Czasami na pozór dobre warunki mogą okazać się najbardziej niebezpieczne. Nie każdy może pozwolić sobie na taki luksus, aby zostać w domu w czasie, gdy mocno pada lub na drodze leży gruba warstwa śniegu. Tak czy inaczej chyba zdecydowanie lepiej mieć pełną wolność podróżowania zimą, którą umożliwiają właściwe opony.

Ktoś może powiedzieć: przecież mogę jeździć ostrożnie. Odpowiedź na takie stwierdzenie może być tylko jedna: ostrożna jazda na niewłaściwych oponach i tak jest niebezpieczna. Poruszanie się zgodnie z przepisami jest zawsze wskazane, ale kierowcy, którzy nie posiadają opon zimowych nie są w stanie utrzymać tempa z jakim poruszają się inni użytkownicy drogi, mają problemy z ruszeniem ze świateł lub pod wzniesienia. Tym samym nie tylko spowalniają ruch, ale stwarzają też zagrożenie dla siebie i innych jego uczestników.

Poniższa tabela pokazuje zalety opon zimowych, a także warunki w których ich użycie jest niezbędne do zachowania bezpieczeństwa.

  wysokie temp. niskie temp. śnieg deszcz błoto pośniegowe lód suchy asfalt
opona letnia TAK ŚREDNIO (do 7º zachowują swoje właściwości) NIE TAK NIE NIE TAK
opona zimowa NIE (powyżej 7º tracą swoje właściwości) TAK TAK TAK TAK TAK ŚREDNIO (latem: większe zużycie bieżnika)
opona całoroczna ŚREDNIO (większy hałas) TAK NIE TAK TAK ŚREDNIO ŚREDNIO (latem: większe zużycie paliwa)

Legenda: TAK - opona sprawdza się NIE - nie sprawdza się ŚREDNIO - nie zawsze się sprawdza

 

Pytanie do ekspertów OPONY.COM.PL

Opony zimowe - z roku na rok kupujemy ich coraz więcej. Wydaje się, że korzyści z ich stosowania są oczywiste dla coraz szerszego kręgu odbiorców. Wciąż jednak pojawiają się głosy, że opony zimowe to zbyteczny luksus, który ma na celu zwiększenie zarobków producentów opon kosztem kieszeni klienta. W jaki sposób przekonać osoby, które zetknęły się z podobnymi opiniami, że używanie w czasie zimy opon zimowych, jest uzasadnione i powoduje, że jazda autem jest zupełnie inna, zauważalnie bezpieczniejsza i bardziej komfortowa?

Szanowni czytelnicy, poniżej prezentuję podstawowe informacje na temat opon zimowych, aby przekonać wszystkich wątpiących, że ich stosowanie jest w pełni zasadne i każdy kierowca powinien się zaopatrzyć w komplet "zimówek", aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim pasażerom.
Dlaczego warto montować opony zimowe:
- rzeźba bieżnika opon zimowych jest wyposażona w większą ilość lamelek (drobnych nacięć poprawiających przyczepność poprzez większą elastyczność czoła bieżnika a tym samym lepszy kontakt z nawierzchnią pokrytą śniegiem elementami lodu czy też różnych pozostałości po posypywaniu nawierzchni
- piasek i sól),
- rowki bieżnika są wyraźnie szersze (uniemożliwiając zapychanie śniegiem i błotem pośniegowym),
- guma bieżnika jest bardziej miękka niż stosowana w oponach letnich, gwarantując zachowanie tego samego poziomu współczynnika przyczepności przy spadku temperatury,
- większość producentów opon nowych dodaje do mieszanki bieżnikowej krzemionkę, celem podniesienia przyczepności,
- opony zimowe charakteryzują się znacznie lepszymi parametrami w czasie jazdy po nawierzchniach zaśnieżonych, oblodzonych oraz zabłoconych lub z tzw. śliskością pośniegową to znaczy, że posiadają dobrą przyczepność do takich nawierzchni w porównaniu do opon letnich. Zachowują się na tyle dobrze, że umożliwiają spokojną jazdę tam, gdzie używając opon letnich, mielibyśmy poważne kłopoty.
- opony zimowe wykazują swoją wyższość szczególnie w ujemnych temperaturach nawet na suchym asfalcie. Według przeprowadzanych testów droga hamowania samochodu wyposażonego w dobre opony zimowe skraca się średnio o 30%. W warunkach letnich, można ich używać bez obaw, pamiętając o nieco gorszej sterowności samochodu i wyraźnie szybszym zużyciu bieżnika.
- dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie ogumienia zimowego "o numer" węższego od zalecanego normalnie do konkretnego samochodu, zachowując podobną średnicę koła, o odpowiednio wyższym profilu. Dotyczy to samochodów, w których używane są opony niskoprofilowe.
- nie ma ściśle określonych terminów, od kiedy należy zakładać opony zimowe, a później na wiosnę kiedy je zdejmować i wymieniać na letnie. Wszystko zależy, od warunków atmosferycznych. Chodzi oto, byśmy nie byli zaskakiwani przez złe warunki drogowe. Możemy się kierować średnią dobową temperaturą poniżej +7 stopni Celsjusza.
- nie jest zalecane stosowanie opon zimowych tylko na jednej osi samochodu, chociaż przepisy tego nie zabraniają. Takie rozwiązanie zapewni lepsze przyspieszanie i hamowanie, spowoduje jednak wyraźne pogorszenie stabilności na zakrętach, co może być niebezpieczne.
- na rynku dostępne są opony zimowe do wszystkich typów samochodów, wybór zależy od użytkownika samochodu, zasobności portfela i upodobań. Można przyjąć zasadę, że opony droższe zazwyczaj charakteryzują się lepszymi parametrami w eksploatacji.
- kilku producentów opon proponuje ogumienie uniwersalne tzn. zachowujące się w miarę dobrze latem i zimą. Przykładem takiej opony jest między innymi Dębica Nawigator 2. Ci sami producenci sprzedają równocześnie (do tych samych samochodów) opony rzeczywiście przeznaczone do warunków zimowych. Opony uniwersalne mogą być nie wystarczające przy eksploatacji w warunkach ekstremalnych.

Jerzy Warszczyński (Kierownik Akredytowanego Laboratorium, Ośrodek Badawczo - Rozwojowy Przemysłu Oponiarskiego Stomil)

Przed każdym sezonem pojawiają się pytania czy zmieniać opony z letnich na zimowe? Odpowiadamy na to pytanie – bezapelacyjnie TAK. Optymalny poziom bezpieczeństwa w każdych warunkach drogowych można osiągnąć wtedy, gdy w odpowiednim momencie zastosujemy opony letnie lub zimowe. Już podczas porównania rzeźby bieżnika dostrzeżemy różnice pomiędzy oponą letnią i zimową. Ta druga posiada szereg nacięć na blokach bieżnika, tzw. lamele. Mają one zmienne kształty, profile i głębokości po to, aby zapewnić doskonałą przyczepność. Różnice widoczne „gołym” okiem to tylko część zalet opon zimowych, a to co je dzieli to skład mieszanki gumowej. Opony zimowe wykonane są ze specjalnych materiałów pozwalających zapewnić doskonałą przyczepność w niskich temperaturach. Poniżej 7 C opona letnia traci swoją elastyczność i staje się twardsza, a co za tym idzie bardziej podatna na poślizg. Natomiast poniżej tej temperatury elastyczność opon zimowych jest doskonała.

Jakie to ma praktyczne znacznie? Najistotniejsze dla każdego kierowcy – bezpieczeństwo, dzięki krótkiej drodze hamowania w zimowych warunkach. Najbardziej przemawiają cyfry. Test hamowania na zaśnieżonej powierzchni (z prędkości 50km/h do zatrzymania) dla opony letniej i zimowej wyniósł odpowiednio – 43m oraz 35m. Obrazowo patrząc auto wyposażone w letnie opony ma dłuższą o 8m drogę hamowania. To bardzo znacząca różnica (dwie długości auta). Pamiętajmy, że istotnym jest wysokość rzeźby bieżnika, im niższa tym gorsze odprowadzanie wody i gorsza przyczepność. Dlatego też zalecamy rozważenie wymiany opon zimowych na nowe przy głębokości bieżnika 4mm. Podsumowując chciałbym podkreślić, że w naszych warunkach klimatycznych opony zimowe to konieczność - konieczność, która pomoże Państwu bezpiecznie poruszać się po drogach.

Jacek Młodawski (Specjalista ds. Technicznych, Continental)

Kiedy średnia temperatura spada poniżej 7 stopni Celsjusza, trzeba jak najszybciej zmienić opony na zimowe. To równie oczywiste, jak fakt, że po śniegu na ogół nie biega się w sandałach. Sprawa jest prosta: specjalna mieszanka gumy przeznaczona do produkcji opon zimowych sprawia, że opony te zachowują elastyczność w niskich temperaturach. Letnie opony na mrozie twardnieją i tracą swoje właściwości. Samochód jadący po pokrytej śniegiem nawierzchni na oponach letnich z prędkością 50 km/godz. ma drogę hamowania ponad 20 metrów dłuższą niż auto na oponach zimowych. Taka odległość może decydować o życiu lub śmierci – wie o tym każdy doświadczony kierowca. Jednak nie tylko o jazdę po śniegu tu chodzi. Brytyjscy statystycy wyliczyli, że nawet na zwykłym wilgotnym asfalcie zimą zdarza się prawie trzy razy więcej wypadków niż latem. Aby się przed tym chronić, trzeba zakładać "zimówki". Nowoczesna opona zimowa radzi sobie zimą lepiej od letniej na każdej nawierzchni.

Dzieje się tak, ponieważ opony zimowe to nie tylko bardziej elastyczna mieszanka gumy. To także precyzyjnie zaprojektowana rzeźba bieżnika ułatwiająca odprowadzanie wody i błota pośniegowego, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko aquaplaningu, czyli poślizgu na cienkiej warstwie wody. Kierowcy na całym świecie coraz lepiej zdają sobie z sprawę z bezpieczeństwa jakie zapewnia im właściwy dobór ogumienia do pory roku. Udział "zimówek" w rynku opon w Polsce wynosi aż 45 proc. i rośnie. Podobnie jest w całej Europie.

Leszek Szafran (Dyrektor ds. Sprzedaży i Członek Zarządu, Dębica SA i Goodyear Dunlop Tires Polska)

Powyższe pytanie wydaje się być już retorycznym. Czasy w których opony zimowe traktowane były jako zbytek, ewentualnie dodatkowy wydatek dla tych nielicznych, którzy akurat wygrali los na loterii czyli wczasy w ośrodku FWP w Kościelisku i muszą jakoś dojechać w góry już dawno minęły. Polscy kierowcy przekonali się , że niestety w naszej strefie klimatycznej zima i mróz mimo zapewnień klimatologów nie odpuszczają, a że drogowcy co roku dają się zaskoczyć "gwałtownym opadom śniegu" więc alternatywy dla zimówek póki co nie ma. No chyba ze skutery śnieżne... Z naszych obserwacji wynika, że grupa zatwardziałych użytkowników letnich opon przez cały rok, którzy w ekstremalnych sytuacjach po prostu pozastawiają samochód na parkingu zmniejsza się z roku na rok. Po prostu opony zimowe przestały być wymysłem a stały się koniecznością. Taką samą jak rękawiczki czy szalik. Choć jak to w społeczeństwie bywa zawsze znajdą się "mądrzy po szkodzie", którzy o szaliku przypomną sobie dopiero gdy grypa już łamie...

Marcin Kaliński (Szef Działu Marketingu Trade - Stomil, opony Nokian i Toyo, Trade-Stomil)



Komentarze