Testy opon zimowych Maloya Cresta 220
| Producent | Maloya |
| Model | Cresta 220 |
| Sezon | Opony zimowe |
| Maloya Cresta 220 - ocena kierowców |
Ilość opinii: 39
|
Oponki kupiłem używane przed zimą jednak w sezonie zimowym byłem z nich bardzo niezadowolony, auto w ogóle nie chciało jechać (były sytuacje gdy kolega siadał na masce by wyjechać pod małą górke), kolega miał o połowe mniejszy bieżnik w michelinach (z tym że VW golfII) i auto szło jak burza, inny miał kormorany (astra sedan) i wynik też super. Mieszkam w górskich terenach gdzie przeważającą częścią uroku zimy jest właśnie śnieg i pośniegowe błoto ale co z tego jeśli się ma takie opony... Nie zmieniałem ich na letnie bo chciałem je zużyć jednak plusem jest ich odporność na ścieralność nawet przy ostrej jeździe. Nie są bardzo głośne, na mokrej nawierzchni się ślizgają, na suchej w porządku. W tym roku zakupiłem już Continental TS780 i TS800, jak założe zobaczymy co pokażą...
Opony zachowywały się w pierwszym sezonie bardzo dobrze gdybym wtedy napisał opinie pewnie ująłbym to tak, że lepszych opon zimowych nigdy nie miałem, ale niestety drugą zimę już nie było tak wesoło przede wszystkim ruszanie tragedia wystarczyło trochę szronu żeby nie ruszyć z miejsca, ale o właściwościach tych opon przekonałem się dopiero ubiegłorocznej zimy jakbym miał podsumować to jednym słowem beznadzieja, nawet na prostej drodze nie mogłem ruszyć z miejsca kilka razy musiałem nawet prosić po pomoc, przed zmianą powstrzymywało mnie tylko 6 mm bieżnika, jedyna pozytywną opinie jaką mogę tu napisać to ze opony sprawdziły się w tym roku jako letnie szczerze mówiąc zachowywały się lepiej jak moje Firestone ale pewnie tez tylko ten sezon.
Opony nabylem wraz z samochodem - co mnie zaskoczylo auto kupilem w lecie a ciagle mialo zalozone opony zimowe! Poniewaz lato mialo sie juz na polmetku a sam nie dysponowalem w tym czasie funduszami na zakup letnich przejezdzilem troche lata, cala jesien i zime na tych oponach. Coz w lecie opona lepiej zachowywala sie w czasie deszczu od opon letnich Dayton D100, ktore mialem w poprzednim samochodzie, w porowananiu do opon zimowych Uniroyal, ktore mialem w poprzednim aucie te sa zdecydowanie lepsze - doskonale trzymaja sie podczas jazdy w sniegu, na lodzie jak to na lodzie slabiej, lecz nie zasakakuja gwaltownym zerwaniem przyczepnosci jak Uniroyale. Czy je kupie nie wiem - wszystko zalezy od kasy;-)
Opona nowa zachowywała się zupełnie poprawnie, niestety kolejny sezon bardzo mnie rozczarował - guma stwardniała, opona stała się niebezpiecznie śliska. Na suchym było jeszcze OK, ale na lodzie i śniegu - po prostu kiepsko i niebezpiecznie. Jest to o tyle niebezpieczne, że opona ma bardzo małą ścieralność i dużą trwałość - wygląda jeszcze na bardzo dobrą, ale procesów starzenia nie da się zatrzymać. Opona OK dla kierowców zajeżdżających "do śmierci". Ogólnie żaden cymes, raczej nie kupię kolejnych.
Oponka bardzo dobra - polecił mi ją znajomy wulkanizator i muszę powiedzieć że nie zawiodłem się na niej - było kilka sytuacji gdzie musiałem "ostro" hamować - jak na zimowe warunki bardzo dobra - na mokrym śniegu też spisuje się nieźle! Poprzednio miałem Uniroyale - to była tragedia. Polecam - gwarancja zadowolenia 100%.
Opony rewelacja - przyczepność w zimie to ich zdecydowany atut - namówił mnie na nie wulkanizator - 100 % satysfakcji - jest rewelacyjna! Poprzednio miałem UNIROYAL-e i do CRESTY 220 - Uniroyal to totalne dno. W zimie na CRESTA 220 można jeździć w miarę bezpiecznie - szczególnie polecam na wypady w góry - ciągną prawie jak na łańcuchach. Po zajechaniu 2 szt. dokupiłem kolejne - 2 szt. a stare poszły na tył - mają 5 lat i nie widać ani jednego pęknięcia. Polecam!
Opona rewelacyjna, jedyna o tak wyrównanych parametrach, doskonała przyczepność na lodzie i mokrym asfalcie stwierdzona w praktyce - potwierdzająca testy ADAC, cicha i w miarę komfortowa, bardzo dobre trzymanie boczne, ciekawa rzeźba bieżnika, bardzo dobra przyczepnosc na luźnym śniegu, dobrze odprowadza wodę i błoto pośniegowe. Polecam, ja zamontowałem na 3 pozostałe samochody w tym roku
śmiać mi się chce jak czytam o tych chłopcach z dębicy.Jestem wulkanizatorem w roku potrafie zmienić nawet 3 komplety opon zimowych celem nabycia wwłasnego doświadczewnia cóż mo9ge powiedzieć naprawde jedna z leprzych opon godna polecenia chyba jedyna ktora potrafi hamować na lodzie POLECAM---- atym z dębicy no cóż mam na skladzie opony diagonalne 20-letnie może sprobujcie tego
cicha jak letnia Michelina mxv-3a. przez dwa sezon nie miałem żadnej sytuacji podbramkowej. mimo jazdy po różnych wytworach myśli polskiego drogownictwa i zalegającego na nim błota wszelkiego typu ABS sporadycznie "kopał" hamulec. Mam jeszcze ok 7 mm gumy (w najgłębszym miejscu) więc ścieralność bdb. za lód dałem 3 bo to nie łyżwy więc nie oceniam. Bez wzrostu zużycia paliwa
Zakupiłem opony Maloya w 2003 r. na zime, jestem bardzo zadowolony z tego zakupu i z pewnością jak będe znów kupował to tylko Maloya, mimo mojej sportowej jazdy te opony świetnie zachowują się na śniegu, przez te 4 sezony nie miałem żadnych problemów z prowadzeniem pojazdu po prostu są bez porownania, jeżdziłem na innych oponach również w Golfie (od brata) ale to nie to samo.
Kupiłem Cresty do już drugiego samochodu, żadnych zastrzeżeń, może trochę brzydki wygląd z boku, a kiedy jechałem przez boczne oblodzone i zaśnieżone drogi w Tatrach słowackich, przy większych prędkościach (60 - 70km/h) zaczynały buksować, ale bez większych zastrzeżeń. polecam, po raz trzeci także je kupię, o ile ich cena nie wzrośnie.
Bardzo mile zaskoczenie. Doskonale "ciche" opony dajace duze poczucie bezpieczenstwa. Lepsze od moich poprzednich Dunlop M2 (zimowe). Zdecydowanie lepsze od letnich BF goodrich, trudno mi to wyjasnic ale reaguja precyzyjnie na drobne ruchy kierownica. Przyczepnosc najlepsza z dotychczas uzywanych opon. Polecam!
Mimo, że fajnie się na nich jeździło to zakładając je na czwarty sezon biły mi podczas jazdy, wszystkie 4 szt miały bardzo delikatne pęcherze, które dostawały wibracji podczas jazdy. Były przechowywane prawidłowo i opony były przekładane z kompletem felg. Zatem nie były zdejmowane i zakładane. To powoduje, że więcej ich nie kupię
Doskonała opona z bieżnikiem kierunkowym. świetne prowadzenie i zachowanie, szczególnie na śniegu i lodzie. Doskonały stosunek jakości do ceny, sama jakość bez zastrzeżeń (np. nie ma żadnych problemów z wyważaniem). Jedyna uwaga: stosunkowo niski index obciążenia.
Opony naprawde godne polecenia. Nie mialem problemow z wyjeżdżaniem z głębokiego śniegu. Po lodzie też daje poczucie pewności. Nie hamuje na nim na 6 (ale czy są opony, które to robia?). Ogólnie jestem b. zadowolony.
Opona przereklamowana. W warunkach oblodzonej jezdni podczas hamowania opona może zaskoczyć słabą przyczepnością. Na oblodzonych łukach drogi niespodziewany brak trzymania bocznego nadsterowność.
Wielkie zaskoczenie, 20000 w zimie bez żadnych problemów, ciekawe jak długo wytrzymaja , zbliża się nowy sezon zaraz je założe , zobaczymy. Polecam, nie spodziewałem sie tego po tych oponach
Ten komplet jest drugim w drugim pojeżdzie, który użytkuję, sprawdzil się ponownie, polecam go wszystkim, przy tej cenie i walorach jest godna zakupu przez kazdego.
najlepsze jakie do tej pory użytkowałam, sprawdzaja się zarówno na zaśniezonych jezdniach jak i na roztopach śnieżno - błotnych na polnych drogach
Opona zdecydowanie dobrze trzymająca się drogi, bardzo dobra na lód i śnieg, eksploatuję drugi sezon i jestem bardzo zadowolony
polecił mi wulkanizator i 100% satysfakcji. Doskonale się spisuje na tylnym napędzie nawet w głębokim śniegu. Polecam.
Dobra opona za w miarę dobrą cenę. Za komplet zapłaciłem 552zł. Bardzo dobrze trzymają się drogi i toru jazdy.
Chyba najlepsze opony zimowe jakie miałem i jak na razie nie widzę dla nich konkurencji:))
Wynalazek.Słabo trzyma.Poprzednio Frigo Dir.to rewelacja.Nigdy więcej wynalazków.
Opony tragiczne, po 2 tygodniach wywaliłem i zamieniłem na goodyeary UG6