Testy opon letnich Uniroyal RALLYE 680

Uniroyal
Producent Uniroyal
Model RALLYE 680
Sezon Opony letnie
Uniroyal RALLYE 680 -
ocena kierowców
5/6

Ilość opinii: 1264

Opinie o oponie Uniroyal RALLYE 680

Sławek

1. Zachowanie na suchej nawierzchni: - Zaskakująca cisza. Do samochodu nie przedostają się żadne odgłosy toczenia kół. - Konstrukcja opony doskonale tłumi nierówności, ale jednocześnie powoduje, że na kierownicy odczuwanych jest znacznie mniej informacji o nawierzchni i zachowaniu się samochodu. - Szybkie przejeżdzanie ciasnych zakrętów wymaga przyzwyczajenia i zdobycia zaufania do opony. Opona "wywija się" na feldze, nie tracąc absolutnie przyczepności. Znakomite utrzymywanie toru jazdy. 2. Zachowanie na mokrej nawierzchni: - Ponadprzeciętne zdolności odprowadzania wody przesuwają zjawisko aquaplaningu w zdecydowanie wyższe zakresy prędkości w porównaniu do opon "standardowych". - Bezproblemowe utrzymywanie toru jazdy w sytuacjach gdy cztery koła pokonują głęboką wodę, ale co ważniejsze i częściej spotykane kiedy obie strony pojazdu znajdują się na podłożu o różnej przyczepności. 3. Zachowanie na śniegu: - Podobnie jak z wodą, opona świetnie radzi sobie z odprowadzaniem błota pośniegowego. - Droga hamowania i trzymanie toru jazdy w zakrętach porównywalna z oponami zimowymi. 4. Komfort jazdy: - Wzór w tej kategorii cenowej. 5. Poziom hałasu: - Wzór w tej kategorii cenowej. 6. ścieralność: - Pokonany dystans jest zbyt mały aby móc ocenić tą kategorię. Miękka mieszanka zapewniająca znakomitą przyczepność cechowała się będzie prawdopodobnie szybszym zużyciem. 7. Wygląd: - opony są znakomicie wykonane, a kształt bieżnika staje się również elementem wpływającym na charakter samochodu. 8. Opory toczenia: - ocena mogłyby być poparta jedynie pomiarami. Ponowny zakup: - Zdecydowanie tak!

Sławek

Opony zakupiłem z wyboru. Szukałem długo opon do mojego auta bo jest ono wymagające pod tym względem. Wygląd opon jest bardzo konserwatywny ale co z tego, siedząc za kółkiem nie istotne jest dla mnie jak wyglądają tylko jak się sprawują - a w tym temacie można powiedzieć dużo. Pierwszą zauważalną rzeczą jest to, że są ciche. Nie ma trudności w manewrowaniu nawet jeśli brak wspomagania. Opona wg charakterystyk deszczowa, kierunkowa. W trudnych deszczowych warunkach sprawuje się bardzo dobrze. Odprowadzanie jest skuteczne i nie odczuwa się utraty przyczepności. Nawet w głębokich kałużach wciąż można zapanować nad pojazdem. Przy dużych prędkościach po gorącym asfalcie, opony nie nagrzewają się zbytnio. Po wielokrotnym hamowaniu nie odczuwa się osłabienia przyczepności. Co chodzi o ścieralność, z racji że mój styl jazdy nie należy do delikatnych, zauważyłem zużywanie się opon na brzegach - dla ścisłości zawieszenie mam wyremontowane, przednich kół. Opona ściera się bardzo równo. Nie zapycha się kamykami przy jeździe szutrową drogą. W obecnej chwili jeżdżę na Michellin Energy 3000. Z chęcią oddał bym je za darmo byle tylko kupić Uniroyale. Michelliny są bardzo głośne. Jedyną ich zaletą jest to, że praktycznie nie piszczą. Ale za to jak mocniej się je przyciśnie to od razu chmura niebieskiego dymu spod kół. Następne lato będę jeździł na Uniroyalach - opony tanie i dorównują droższym markom. Jeśli ktoś kupuje opony dla szpanu napewno nie kupi Uniroyal.

Spavatch

Nie przejechałem zbyt dużo na tych oponach gdyż moje roczne przebiegi rozkładają się na kilka aut. Niemniej już po 10 tys. km mogę powiedzieć, że Rallye 680 to dobre opony. Reklamowanie ich jako "deszczowych" nie jest przesadzone, istotnie odporność na aquaplaning jest niezła (tylko trochę niższa niż w przypadku RainSport1). Przyczepność w zakrętach również uznaję za poprawną. Jako że nie ma opon odpornych na poślizg przy hamowaniu w deszczu nie biorę tego kryterium pod uwagę. Zachowanie na suchej nawierzchni również nie budzi zastrzeżeń, dodatkowo bardzo dobrze znosi silne hamowania na granicy poślizgu (czyli te najskuteczniejsze) - osiągnięcie tej równowagi nie przysparza trudności. Zwracam jednak uwagę na dosyć miękkie boki opony - powoduje to dosyć znaczne odkształcanie się ich na szybko pokonywanych zakrętach (nie jest to wadą, wymaga tylko przyzwyczajenia). Dodam jeszcze, że opony te sprawdziły się tej zimy jako alternatywa dla "zimówek". Wiadomo, nie dorównają nawet najtańszym Frigo, jednak jeśli sytuacja zmusi da się tak jeździć. Słyszałem opinie o szybkim scieraniu się bieżnika. Nic podobnego nie zauważyłem, choć istotnie 10 tys. km to naprawde niedużo. Czy kupię je ponownie? Zbyt wcześnie by podjąć wiążącą decyzję. Myślę jednak, że pozostanę wierny marce, a wybierać będę między Rallye 680 a RainExpert. Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi.

Darek

Rewelacyjna opona do małych pojazdów. Nie zrażajcie się dość niską ceną w porównaniu do innych marek. Poprzednio jeździłem na oponach Michelin Energy - zrobiłem na nich 75 tys. km. Nie spodziewałem się więc po Uniroyalach jakichś rewelacji. I co? Po przejechaniu blisko 20 tys. nie lada zaskoczenie in plus. Mimo gorącego lata opony na suchej, nagrzanej nawierzchni sprawują się bez zarzutu. W czasie deszczowego sierpnia na wodzie rewelacja - powtarzam re-we-la-cja!!! Kilka razy na takiej nawierzchni musiałem ostrzej hamować i w porównaniu z wcześniejszymi Michałami różnica wyraźnie zauważalna na korzyść Uni. Po dwóch sezonach ścieralność niezauważalna!!! Choć może wynika to z bardzo umiarkowanego stylu jazdy - nie jestem małolatem z dopiero co nabytym prawkiem, aby ruszać z piskiem opon. Opona dość miękka, więc świetnie tłumi nierówności tak charakterystyczne dla polskich miast. Polecam dodać 0,1-0,2 bara na przód i tył. Niezłe zachowanie także na błocie pośniegowym - rok temu spóźniłem się nieco z wymianą na zimówki - jak widać zima zaskakuje nie tylko naszych drogowców. Na lodzie nie jeździłem. Poziom hałasu przy 130 km/h niższy w porównaniu do Michelin. Nie wiem jak ta opona sprawuje się w dużo cięższych autach. Jednak dla posiadaczy aut małych preferujących umiarkowany styl jazdy naprawdę polecam Uniroyalki. Nie zawiedziecie się!!!

specjalista

Szukałem opony przede wszystkim do jazdy w deszczu. Po pierwszej ulewie opony miło mnie zaskoczyły. Na starym komplecie Dębic, które pozostawię bez komentarza, po wjechaniu 1 kołem w wodę, wyrywało mi kierownicę z rąk nawet w małych kałużach. Na Uniroyal'ach, również po najechaniu 1 kołem na wodę, czasem nie zauważam żadnych oznak, nawet po wjechaniu w średnią kałużę. Wszystko to mniej więcej do prędkości 70 km/h. W takich naprawdę dużych kałużach samochód daje znać, że jedziemy przez wodę, ale żadnej walki z kierownicą czy wyszarpywania... Powyżej 70 km/h wszystko czuć trochę bardziej, ale to nic dziwnego. Jednak i tak jest 100 razy lepiej niż na Dębicy. Widać, że to opona "deszczowa", bo chlapie mniej więcej 2x wyżej niż moje poprzednie. Wychodzi na to, że dobrze odprowadza wodę... Hamowanie na mokrym jest OK, ale wiadomo, że na śliskim różnie bywa i lepiej nie liczyć na opony tylko na zdrowy rozsądek. Na suchym bardzo dobrze, ale to akurat każda opona zapewnia. Póki co przebieg mam malutki, ale dla mnie żywotność opon to raczej kwestia drugorzędna, bo wolę wymienić rok wcześniej, ale jeździć na dobrej oponce. Ocena za wygląd to dla mnie pomyłka, bo co to zmienia, że opona ładnie wygląda, wstawiam 3, ale w sumie to mógłbym dać cokolwiek. Opory toczenia - u mnie hamulce dają niezły opór, bo są pozapiekane, więc ciężko powiedzieć.

Grzegorz

1500 KM to nie wiele, lecz różnicę po starych "michałach" odczułem od razu. To nie są sportowe opony, więc nie sugerowałem się ocenami baranów hamujących ze 160 km/h do zera ze zblokowanymi oponami, ani tych co pokonują zakręty 60 stopniowe polonezem z prędkością 130 km/h (pomijając fakt braku sportowego zawieszenia). Do typowej jazdy w miarę zgodnej z przepisami te opony są znakomite. Opony to nasze bezpieczeństwo, chyba nie ma co się zastanawiać nad supermarketowymi Dębicami, które nawet na moim starym dużym fiacie niezbyt dobrze się spisywały (na "Bandziorze" mam zamiar przetestować Daytony z Poznania). Bardzo dobre właściwości trakcyjne zachowują zarówno na mokrej jak i suchej nawierzchni, a skoro tak to mało ważny jest małosportowy wygląd. Nie są zbyt ciche, dość miękkie - pewnie dla tego tak dobrze trzymają się drogi - duża powierzchnia styku. Nie ma co ich traktować zbyt wysokim ciśnieniem. Do spokojnej jazdy, niewielkich samochodów: Uno, Punto, Fiesta, Corsa itp, to bardzo rozsądny wybór. Znakomita cena na www.opony.com.pl.

Simon (Skodovka-Club)

świetne opony dla samochodu z napędem na tylną oś, z silnikiem z tyłu. Jazda po górach podczas deszczu to prawdziwa przyjemność. Większe i mocniejsze auta zostają z tyłu. Pomimo niezbyt dużej szerokości, opony pewnie trzymają w zakrętach. Czasami denerwuje nieco fakt, iż popiskują podczas hamowania na suchej nawierzchni. Nie jestem typem "moherowego beretu" i preferuję raczej szybkie przemieszczanie się, czasami także zdarza mi się jechać agresywnie. Poziom hałasu jest niski, opory toczenia poprzez rzeźbę bieżnika, również niskie. Wygląd, ze względu na kierunkowość bieżnika oceniam na 5, pomimo wspomnianej wcześniej niezbyt dużej szerokości. W skodzie rapid, która mam przyjemność jeździć, te opony wyglądają naprawdę dobrze. Polecam te opony każdemu, kto nie chce jeździć na naszych polskich oponach, a nie ma pieniędzy na zakup conti lub michałów. Jest to, moim zdaniem najlepszy stosunek jakości do ceny (5/5). Moje następne opony to oczywiście uniroyal rally 680:-)

Piotrek

Kupiłem te opony po przejściach z Pirelli P3000 założonymi firmowo do nowego Fiata Pandy (vide moja opinia w zakładce Pirelli). Zdecydowałem się na nie po analizie opinii zamieszczonych w portalu i nie rozczarowałem się! Te opony są naprawdę świetne! Są miękkie, ale dla małych i - nie oszukujmy się - średnio dynamicznych samochodów - to tylko zaleta. Znakomicie prowadzą się w deszczu - przy 110 km/h na koleinach na Gierkówce zjawisko aquapalningu zdaje się nie istnieć (choć po trosze na pewno jest to zasługa samego rozmiaru opony). Ostrzejsze hamowanie na mokrym (również na "pralce" przed światłami) bez śladów poślizgu. Na suchym bez zastrzeżeń. W zakrętach OK, choć zawieszenie Pandy i rozmiar opon akurat na wiele szaleństw nie pozwala. Są ciche (bez porównania w stosunku do Pirelli), również zużycie paliwa spadło ok. 10% w porównaniu z poprzednimi oponami. Po 5000 km spokojnej jazdy nie widać śladów zużycia. Mogę z czystym sumieniem polecić te opony.

Seba-j

Witam wszystkich. Zdecydowałem się na zakup tych opon bo wiele osób je zachwalało. I co? I wielkie rozczarowanie. Opona z wyglądu fajna ale nic poza tym. Jeździłem na wielu oponach różnymi autami ale co do tej opony opinie są przesadzone:(. Przy ruszaniu często opony piszczą (po prostu tracą przyczepność), a przy mocniejszym hamowaniu na mokrej nawierzchni tracą przyczepność czego nie było w poprzednich oponach których używałem, a mianoowicie opony firmy Quatrac. Powiem tak nowa opona Uniroyal zachowuje się tak jak 3 - 4 letni Quatrac. Jeżdżę raczyj spokojnie (umiarkowanie) więc już nie bawi mnie ruszanie spod skrzyżowania z piskiem opon. Fakt opona nie jest droga ale i tak jest lepsza od michelin eneergy to jest dopiero porażka. Według mnie Uniroyal Rallye 680 to przeciętna opona więc nie rozumie opini osób które wystawiają jej 5. Być może nie miały doczynienia z innymi oponami?. Pozdrawiam

Rafał

Opony są OK. Na mokrym spisują się dobrze na suchym również. Niestety zimą (nie zminiłem opon z lenistwa a na szczęście zima była krótka i słaba) na śniegu jeździ się jak na łyżwach - panowanie nad samochodem jest prawie niemożliwe. Jest to typowa cecha opon deszczowych, które oblepiają się śniegiem. Zgadazam się z innymi, że opony są dosyć miękkie na bokach i samochód się wychyla na zakrętach. Można się do tego przyzwyczaić, bo samochód nie ucieka z toru jazdy lub trzeba opony pompować trochę mocniej (standard ciśnienia zalecany prze Opla wynosi 2,1/1,9 na tych oponach pompuję 2,3/2,1 i jeździ się ok). Stosunek jakość do ceny uważam za bardziej niż zadowalający. Poprzednio przez kilka lat jeździłem na Michelinach, które w porównaniu tymi opanami wypadały kiepsko. Nastepnym razem wypróbuję jeszcze Dunlopy, ale Uniroyale oceniam na 5 (w skali do 6) i być może do nich wrócę.

Przemek

Opony kupione w marcu 2003. Skusiło mnie przystosowanie opony do warunków "deszczowych". Jest to opona kierunkowa i w związku z tym spodziewana jest jej głośniejsza praca. Rzeczywiście - opona dość mocno hałasuje. Dodatkowo, niestety, dosyć słabo trzyma na pokonywanych zakrętach, co też można tłumaczyć jej kierunkowym bieżnikiem. Jednak nie wiem jak tłumaczyć fakt kiepskiego zachowania na mokrej nawierzchni!!! I co gorsza przyczepność gwałtownie spadła po przejechaniu na niej zaledwie 18000 (a bieżnika pozostało sporo). Problemem na mokrym asfalcie zaczyna być nieco szybsze ruszanie, przy hamowaniu też zdarzył się kilka razy solidny poślizg. Ale uczciwie mówiąc nie sądzę, by którakolwiek z opon dobrze zahamowała na zmoczonej nawierzchni. Reasumując : opona jak opona może być, jest stosunkowo tania, jak na razie trwała, ale nie jest to żadna "deszczowa" rewelacja.

TOMMY_B

Jedna z lepszych opon w tej klasie cenowej... Polecam do stosowania w malych samochodach, takich jak SC , Matiz, Corsa itd... do zakupu tej wlasnie opony sklonila mnie renoma marki UNIROYAL.. jezdzilem jush na kilku typach opon i do tej pory nie spotkalem sie z tak stabilna jazda w warunkach deszczowych... moge z pelna odpowiedzialnoscia powiedziec ze kilka razy dzieki tej wlasnie oponie udalo mi sie wyjsc z opresji podczas jazdy w rzesistym deszczu.. Dla tej opony nie straszne sa koleinywypelnione woda... Znam kilku uzytkownikow SC stosujacych U680R i kazdy z nich jest w 100 % zadowolony... nie wiem jak zachowuje sie ta opona w samochodach o wiekszej mocy, ale do klasy MINI wydaje mi sie ze jest IDEALNA... szkoda ze nie stosuja jej jako opony FABRYCZNEJ.... moze mielibysmy mniej wypadkow spowodowanych przez kierowcow uzywajacych np VIVO ;)))

Salamon Mariusz

Poza bardzo dobrą przyczepnością na suchej nawierzchni i wzorową wręcz na mokrej zauważyłem że jest bardziej odporna na ścieralność przy manewrowaniu kołami stojąc w miejscu np. kiedy trzeba zaparkować na zatłoczonym parkingu co wymaga czasem wielu kombinacji! Poleciłem te opony znajomemu, który ma szkołę nauki jazdy i on równiez jest zadowolony i podobnie jak ja zauważył dużo wolniejsze zużycie opony przy ćwiczeniach kursantów na placu manewrowym jak i podczas jazdy po mieście. Ponadto czuję się pewnie na mokrych przejściach dla pieszych, które nie wiedzieć czemu w Polsce malowane są farbą, która po zetknięciu się z wodą staje się niezwykle śliska. Na poprzednich oponach o mało w ten sposób nie wjechałem do kwiaciarni przy próbie ostrego hamowania na przejściu dla pieszych. Teraz jest dużo bezpieczniej i pewniej!

Merc-maniak

Guma zdecydowanie za miękka do dynamicznej jazdy, piszczy zarówno przy ruszaniu (a mam tył napęd) jak i przy hamowaniu: bardzo szybko się blokują koła, zarówno po mokrym jak i suchym. Za to komfort jazdy - niesamowity. Wszelkie doły opona wespół z zawieszeniem wybiera niezauważalnie dla kierowcy, co jest zapewne zasługą właśnie miękkiej gumy. Więc dla ceniących komfort właścicieli np niewysilonych Diesli - wybór idealny. Do szybkiej benzyny jednak się nie nadają. Bezpośrednio przed Uniroyalem były Godyear Ventura - i dopóki się nie rozpadły po 1,5 sezonu - pokazywały co to jest klasa opony - dużo lepsze hamowanie w każdych warunkach. Ale się rozpadły. UR są chyba jednak bardziej odporne na mój styl jazdy - choć żonie udało się rozerwać bok opony na słupku parkingowym (za miękkie boki = duży komfort jazdy po dołach).

Karol

Przy zakupie kierowałem się dobrym stosunkiem ceny do jakości. Na pierwszy plan wysuwa sie zdecydowanie zachowanie opon na mokrej nawierzchni. Nawe przy poważnych ulewach, przy średniej prędkości, opony są niepodatne bądź mało podatne na aquaplanning. Znakomicie odprowadzają wodę i nie tracą szybko przyczepności na mokrym asfalcie. Opona wygląda porządnie, nie wykazuje nadmiernego ścierania (po około 1,5 roku czasu i 25000 km). Przyczepnośc w innych warunkach jest dla mnie trudna do oceny. Poprzednia moja opona do Michelin MXT - Uniroyal tu nieodstępuje, a przewyższa na nawierzchni mokrej. Jedyną cechą, którą niektórzy mogą uznać za wadę, jest głośność. Opony są nieco głośniejsze od ich poprzedników i od zimówek. Opony są, według mnie, godne polecenia - szczególnie w tej kategorii cenowej.

kamil_p

Opony kupilem mamie do golfa 3, jezdzi bardzo spokojnie wiec scieralnosc moze byc zanizona ale na osi napedowej po pierwszym sezonie ubylo ok. 1mm a na tyle prawie nic. przejechane bylo wtedy ok 7 tysiecy. ba suchej trzymają sie powiedzmy, ze normalnie - raz na jakis czas jezdze tym golfem ale nie szaleje, mam tez jezdzi spokojnie wiec przyczepnosci nigdy nie stracily;) na mokrym trzymaja sie rewelacyjnie - bardzo pozno wpadaja w poslizg i traca kontakt z nawierzchnia. w drugim aucie mam micheline pilot tylko, ze 205/55/16 i sa duzo gorsze po deszczu. minusem jest to, ze troszke halasuja ale da sie przezyc;) zachowania na sniegu i lodzie nie oceniam bo na zime mam zimowki... ogolnie to przejechaly u mnie juz ok. 15 kkm i nic zlego z nimi sie nie dzieje i tak do 50 - 60 kkm spokojnie wytrzymaja.

LUGIZ

Idealne rozwiązanie na wodę. 100-120km/h na wodzie o głeb. 5 cm bez problemu, na zakrętach do 90hm/h. Delikatnie pływa w barach, co z początku mnie denerwowało, bo sprawiało wrażenie, że schodzi z felgi, lub wypływa samochód na zakrętach. Jak nabrałem do niej zaufania to jazda naprawdę komfortowa. Samochód sprzedałem z tymi oponami i następny właściciej (szwagier) długo się zastanawiał przez jesień, a później zimę (błoto pośniegowe) czy zmieniać na zimówki - zmienił dopiero po długich mrozach, jak śnieg był mocno zbity i zamarzł. ścieralność mała. Na suchej nawierzchni jest OK, chyba że pojawi się piaseczek na asfalcie - ale to każda opona ma z tym kłopoty. Opona dobrze niweluje problemy z niewielkimi luzami na zawieszeniu. Polecam!

Walt

Zrobiłem na tych oponach próby hamowania na mokrym asfalcie. Wypadły raczej BEZ rewelacji. Nawet przy małej prędkości tj. 50km/h był pisk i poślizg kilku metrowy, a tył auta zamiatał na wszystkie strony. Spodziewałem się czegoś więcej. Jednak sporo zależy też od rodzaju asfaltu. Na nowym-chropowatym zachowanie jest zdecydowanie inne niż na starym-rozjeżdżonym. Wniosek taki że opona tylko w 50% decyduje o przyczepności. Pozostałe czynniki to stan nawierzchni, temperatura, obciążenie samochodu, środek ciężkości auta, umiejętności kierowcy, stan amortyzatorów itd. Sama opona wszystkiego za kierowcę nie załatwi. A porównując Uniroyal do innych (jeździłem na kilkunastu typach w różnych autach) stwierdzam: ZUPEŁNIE PRZECIĘTNA OPONA.

skyhook

Spoko oponka jak za tą cenę. Pływa w zakrętach bo to bardzo miękka guma. No ale w kałużach i koleinach nie ma sobie równych (wiem co mówię mieszkam na podhalu a tu jest najwyższa srednia roczna opadów w Polsce). Jako, ze jest bardzo miekka to dobrze tłumi wyboje. Pomimo, ze kierunkowa to spalanie spokojnie (średnie) na poziomie 5,0 -6 latem a jak poprosze to 4,8 więc w normie. Co do ścierania to wytrzymały 3 sezony ale po takiej kuracji poszły już na recycling. Polecał bym raczej do małych aut. Takich jak seico. Kumpel ma w v-weju IV i mu sie nie sprawdziły. Hmm apetyt rośnie w trakcie jedzenia wiec może zakupie jakieś inne gumki o klasę lepsze następnym razem bo trochę przeszkadza mi ich słabe trzymanie w zakrętach.

Guzu

Pierwsze dni jazdy i przecięte boki w tegorocznych oponach! Wielki minus za jedne z najbardziej miękkich (i delikatnych) boków w produkowanych oponach. Co za tym idzie wyraźnie zauważalne opóźnienie w przenoszeniu na jezdnię ruchów kierownicą (boki wyraźnie się uginają) - To w porównaniu z pirelli P5000 Drago po stronie minusów. Po stronie plusów mogę na razie zauważyć o wiele cichszą pracę, lepsze zachowanie na suchej nawierzchni (awaryjne hamowanie) oraz minimalnie lepszą kontrolę nad autem w poślizgu na mokrej jezdni w porównaniu z pirelkami. Następnym razem wybiorę jednak yokohamki ze względu na twarde boki i rant chroniący aluski. Czekam jeszcze na zimę aby zobaczyć czy będą lepsze od pirelek, wtedy dodam opinie.

atoz

opony dla mnie nowe, zastępujące micheliny e3b. trudno dużo powiedzeć o opnach po 2 tygodniach jazdy, ale co zauważyłem. mimo nowych felg i próby poprawki w drugim warsztacie potrzebują więcej odważników (od michałów) na sucho lekko myszkują przy autostradowej jeździe i grzeją się niemiłosiernie, ale sprzedawane ją jako opona do miasta więc wiedziałem:D jak na razie wystarczająco cicha i komfortowa. a teraz najlepsze: burza, gradobicie i oberwanie chmury na słowacji wprowadziły mnie w wyśmienity humor - to jest naturalne środowisko tych opon! za jazdę po mokrym powinny dostać 8. na sucho lubią sobie pisknąć przy ruszaniu i hamowaniu, zobaczymy co będzie dalej.

zed

Opony kupiłem w necie kierując się tak ich ceną, jak i przeczytanymi opiniami. Wiekszość była przychylnych, zatem postanowiłem je sprawdzić na własnej skórze. I nie żałuję. Przy w miarę spokojnej jeździe w mieście i poza miastem zachowują się dobrze, jako kierunkowe utrzymują kierunek jazdy na wprost. W pojeździe nie mam wspomagania i przy większym obciążeniu (czyli 5 osób i trochę bagażu), trzeba się przyłożyć do kierownicy. Warto je też napompować trochę mocniej niż podaje instrukcja fabryczna wozu, bo mają miekkie boczki. Za to nie są zbyt głośne, choć czasem pisną na białych liniach przy hamowaniu. Jak dla mnie stosunek jakość/cena jest bardzo dobry.

Tomasz

Dobry "przeciętniak" w świetnej cenie dla tych co cenią sobie spokój i już wyrośli z szaleństw na drodze. Dla osób nie jeżdżących ostro i przede wszystkim w mniejszym ruchu opony wystarczą w 100%. Trzeba naprawdę ostro wykonać skręt żeby na suchym koła zaczęły się ślizgać. W ulewie nie strach jechać nawet 160/h na autostradzie czego nie spodziewałem się po tak dla mnie mało znanej marce. Ewentualny uślizg na mokrym jest łatwy do opanowania. Wady: dość głośna, nie markowa czyli się nie polansujemy w towarzystwie;), większe opory toczenia. Co do wytrzymałości to się wstrzymam w komentarzach choć fakt że po 35 tys nie widzę specjalnego zużycia.

petre

Opony w moim odczuciu bardzo dobre (oczywiście w tej klasie cenowej - aczkolwiek podejrzewam że z droższymi mogą spokojnie konkurować) jeżeli chodzi o jazdę po suchym to mam zastrzeżenia jedynie do zakrętów - lekkie odczucie pływania. Opona bardzo komfortowa pewnie przez miękką mieszankę - dla "sportowców" nie bardzo. Jazda po mokrej nawierzchni, w czasie opadów bajka! nie miałem żadnego poślizgu nawet przy wyhamowywaniu ze słusznych prędkości - poprzednio miałem dębice - na mokrym horror! bałem się jeździć po opadach. Jak na przejechany dystans zużycie bieżnika wydaje się minimalne, zobaczymy co będzie dalej. polecam te opony.

Janek_D69

Opony okropne, przy kupnie sugerowałem się opiniami nie wiem czym się właśnie zachwycali, ścierają się niemiłosiernie choć jeździłem polonezem, a wszyscy wiedzą że to mułowate auto i ni jak zapiszczeć czy mocno hamować się nie da. poza tym opona jest cienka choć ma rozmiar 175 a wygląda jak 165, buja tak dziwnie, szczególnie na zakrętach, dodam ma nowe amory i zrobiony przód zawiasów (mam stare jakieś chyba czampian i też 175tki o stokroć lepsze choć stare) co do hamowania na wodzie to ja nie widzie różnicy pomiędzy nimi a starymi chyba 10 letnimi zleżanymi w garażu u jakiegoś niemca:) Nie polecam!

Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.